Wycieczka szkolna. Trasa: Słowacja -> Źdiar -> Korony Drzew -> Tatrzańska Łomnica. Plan wycieczki: Ścieżka w koronach drzew to najnowsza atrakcja w Tatrach Słowackich. 32 metrowa wieża widokowa nad lasem dostarczy niezapomnianych widoków z lotu ptaka, trasa między koronami drzew liczy aż 1234 m., a to wszystko 24m nad ziemią.
Wycieczki z Zakopanego na ścieżkę w koronach drzew na Słowacji Spacer w koronach drzew Zakopane wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka z biurem Strama Ścieżka w koronach drzew to nowość wśród słowackich atrakcji turystycznych. Została ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka i zamek w Lubowli z biurem Strama Ścieżka w koronach drzew to nowość wśród słowackich atrakcji turystycznych. ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew z biurem Trio Travel Niezwykle atrakcyjna ścieżka w koronach drzew Bachledka prowadzi przez zróżnicowany gatunkowo las Magury Spiskiej ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew i nad Szczyrbskie Jezioro z Oto Tatry Mając na uwadze wygodę naszych klientów, przed wycieczką odbieramy Państwa z licznych punktów ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka z biurem Pomian Travel Zapraszamy na niezwykły spacer wśród koron drzew Bachledowej Doliny na Słowacji. ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew z biurem Majer Zapraszamy na malowniczą wycieczkę obejmującą spacer wśród koron drzew oraz zwiedzanie pięknego ... -Ścieżka w koronach drzew na Słowacji copyright © 2022 Region Tatry - wszelkie prawa zastrzeżone. Przebywając na stronie akceptujesz Politykę prywatności serwisu Region Tatry
Jesteśmy globalną platformą rezerwacji atrakcji i wycieczek, współpracującą z 500 dostawcami , posiadającą 3000 ofert w 40 krajach, z globalną siecią hoteli i resellerów. Współpracujemy z najlepszymi dostawcami wycieczek i atrakcji, gwarantując najwyższą jakość obsługi i dodając codziennie dziesiątki niesamowitych atrakcji!
W Żdiarze, słowackiej miejscowości położonej 12 kilometrów od granicy z Polską otwarto wczoraj nową atrakcję dla o ścieżkę w koronach drzew jaka przez ostatnie miesiące powstawała tuż przy ośrodku narciarskim Bachledova Dolina w Żdiarze. Wiemy, kiedy wielkie otwarcie niesamowitego "Pomostu w koron... Ścieżka, która została udostępniona zwiedzającym będzie miała łącznie 2500 metrów długości i zostanie zakończona wysoką wieżą widokową w kształcie jest rozpięta na specjalnych filarach na wysokość od 18 do 24 metrów, a kończąca ją wieża będzie miała 32 m wysokości. - I choć sam spacer ponad koronami drzew będzie ekscytujący, to zadbaliśmy o kolejne atrakcje - mówi Múdra. - Na części chodnika będą bowiem specjalne przeszkody - takie jak chociażby różne zwężenia i labirynt - podkreśla. - To naprawdę fajna atrakcja - mówi Marta Grygiewicz, turystka z Warszawy, który wczoraj jako jednak z pierwszych weszła na ścieżkę w koronach drzew. Spędzam urlop w Zakopanem i gdy dowiedziałem się, ze otwierają coś takiego musiałam tu przyjechać. Opłacało się. Ze ścieżki jest przepiękny widok na Tatry Bielskie a dodatkowo chodząc po tej ścieżce czuje się podwyższony poziom adrenaliny. Drewniany chodnik stoi bowiem na specjalnych słupach. Całość jest naprawdę wysoko nad ziemią. Człowiek z lękiem wysokości tu nie wstępu dla osoby dorosłej to 8 euro. 6,5 euro zapłacą dzieci od 3 do 18 lat oraz seniorzy. Dzieci do lat 3 wejdą na ścieżkę za dojechać do Żdiaru z Zakopanego, trzeba pokonać przejście graniczne w Jurgowie (lub Łysej Polanie) i kierować się na Poprad. Co ciekawe, kilka miesięcy temu o unijne dofinansowanie na identyczną atrakcję starało się jedno ze stowarzyszeń działających w Gorcach. Słowacy okazali się jednak w Bachledowej Dolinie będzie czynna zarówno latem jak i zimą. By dojść do ścieżki trzeba odbyć kilkunastominutowy spacer w górę stoku, na którym zbudowano atrakcję. Można też skorzystać z kolejki linowej co jest dodatkowo płatne 2 euro. Przyjemność, jaką czerpiemy z podróżowania być może jest zależna od stanu umysłu, w jakim podróżujemy niż kierunku, Ostatni weekend lipca spędziłam w Tatrach. To w górach odpoczywam i czuję się najlepiej, uwielbiam widok pasm górskich za oknem i świadomość, że jeśli tylko będę miała ochotę to mogę tam wejść, bo są właściwie na wyciągnięcie ręki, a jeśli nie, to mogę je podziwiać pijąc poranną kawę czy jedząc kwaśnicę. Jadąc w Tatry tym razem na mojej liście znalazł się tylko jeden obowiązkowy do odwiedzenia punkt – ścieżka w koronach drzew Bachledka. Kościelisko i apartamenty Cztery Pory Roku Za każdym razem kiedy jadę w polskie Tatry, obiecuję sobie, że to ostatni raz i że mam dość stania w korkach na zakopiance i chodzenia w tłumie po Krupówkach, nie wspominając już o chodzeniu po szlakach w kolejkach. Mija kilka miesięcy, a ja szukając noclegu na jakiś spontaniczny wyjazd znowu wpisuję w wyszukiwarce Zakopane. Więc albo mam bardzo słabą pamięć, albo jestem strasznie naiwna i mam nadzieję, że nowa droga z Krakowa do Zakopanego jest już gotowa, tylko jakoś zapomnieli to ogłosić, a wszyscy urlopowicze w tym roku wybrali jednak morze. No nic, tym razem nocleg znalazłam w Kościelisku, a korki udało się ominąć fajnym objazdem, więc właściwie to pełen sukces! Szukając apartamentu zawsze zwracam uwagę na widok z balkonu, pewnie dlatego, że uwielbiam pić poranną kawą patrząc na piękno otaczającej mnie przyrody, a może dlatego, że z mojego balkonu mam widok na sąsiedni blok i patrzenie w okna sąsiadów średnio mnie interesuje, a nawet już trochę męczy 😉 Tak czy inaczej zawsze staram się wynająć miejsce do spania, w którym widok będzie zapierał dech w piersiach i nie będę mogła się doczekać momentu kiedy rano się obudzę i wyjrzę przez okno. Tym razem mój wybór padł na apartamenty Cztery Pory Roku w Kościelisku, zdjęcia zachęcały, a promocja na pomogła podjąć decyzję 🙂 Było przepięknie! Wszystko zgodnie z opisem, czyli wystrój w góralskim stylu, cisza, spokój i panorama Tatr za oknem. Mogłabym tam mieszkać! W okolicy jest wiele tras spacerowych i wspinaczkowych, ale jeśli nie macie ochoty na bardziej wymagające wędrówki to polecam przejść się ścieżką za domem ok 300m w górę, widoki są przepiękne! Ścieżka w koronach drzew Bachledka Trasa widokowa w koronach drzew ma niecały rok i cieszy się ogromną popularnością. Pisząc ogromną mam na myśli prawdziwe tłumy, które codziennie chcą podziwiać góry z wysokości czubków otaczających ją drzew. Dlatego żeby w spokoju, a nie w kolejce przespacerować się drewnianą kładką i podziwiać zapierające dech w piersiach widoki, najlepiej zaplanować zwiedzanie na wczesne godziny poranne lub wieczorne (ostatnie wejście o 18, oczywiście w miesiącach letnich). My mieliśmy ambitny plan porannego zwiedzania, jednak masakryczne zakopiańskie korki skutecznie nam to uniemożliwiły. O godzinie 11 wszystkie parkingi w pobliżu były już pełne i policja kierowała na parking oddalony o jakieś 7 km od miejsca docelowego. Oczywiście wszystko jest super zorganizowane, kursują autokary, jednak co to za przyjemność podziwiać górskie widoki w tłumie? Nie wspomnę już o kolejkach do kasy. Dlatego odpuściliśmy i pojechaliśmy do Popradu. Wracając zrobiliśmy drugie podejście i udało się! Zaparkowaliśmy bezpośrednio pod wejściem na trasę prowadzącą do ścieżki w koronach drzew Bachledka i rozpoczęliśmy naszą wspinaczkę. Kolejka którą można wjechać na górę jest akurat w trakcie renowacji, więc obecnie pozostaje tylko 1,5 km podejście ścieżką. Na pokonanie trasy potrzebne jest jakieś 45 minut, oczywiście jeśli nie ma upału i palącego słońca. Polecam zabudowane buty i butelkę wody w plecaku! Zawsze dziwi mnie i bardzo zastanawia widok ludzi w sandałach, klapkach, a zwłaszcza w japonkach czy w butach na koturnie. Ja wiem, że to nie jest jakaś bardzo wymagająca droga, jednak to są góry i po pierwsze pogoda może zmienić się w ciągu 20 minut, a po błocie w takim obuwiu będzie ciężko, a po drugie po co ryzykować skręceniem kostki na kamieniach, których na trasie nie brakuje. Po krótkiej wspinaczce kupujemy bilet (dorośli 8 euro, dzieci 6,50 euro, jest też opcja rodzinna) i wchodzimy na mierzącą 1 234 m ścieżkę w koronach drzew. Maksymalna wysokość ścieżki to 24 m, a na końcu znajduje się 32metrowa okrągła wieża, z której widok jest zdecydowanie najlepszy 🙂 Cała trasa ma charakter edukacyjny, opisane są gatunki drzew i zwierząt (po słowacku, polsku i angielsku), jest kilka wyzwań (nie będę zdradzać szczegółów), a na szczycie wieży mega trampolina i sucha zjeżdżalnia, którą na skróty można dostać się od razu na sam dół (aktualnie nie działa, a może nie działała akurat tego dnia?). Czy warto? Zawsze warto! Góry są przepiękne, dlatego jeśli akurat jesteście w pobliżu to bardzo polecam. Ze ścieżki w koronach drzew Bachledka widać przepiękną panoramę Tatr Bielskich, Zamagórze i Pieniny z Trzema Koronami. Oczywiście im lepsza widoczność, tym wrażenia wizualne lepsze. My nie mieliśmy super widoczności, ani bezchmurnego nieba, jednak i tak było pięknie! Osobiście nawet wolę widok chmur, delikatnie przysłaniających góry, dodaje im charakteru i zdjęcia wychodzą ciekawsze 🙂 Polecam bardzo taki zaplanowany, a jeszcze bardziej spontaniczny wypad w Tatry, jesienią pewnie jest jeszcze piękniej. Więc może odpuśćcie sobie wakacje i wybierzcie się w któryś wrześniowy lub październikowy weekend. Warto. Spacer w koronach drzew. Nowa ścieżka w koronach drzew powstaje w Małopolsce. Wizualizacje robią wrażenie. Ciężkowice pod Tarnowem już niebawem zyskają kilka nowych turystycznych atutów. Na wiosnę 2023 planowane jest otwarcie nowej ścieżki w koronach drzew długiej na 9 grudnia 2022, 14:58. ciekawostki. Niesamowite ścieżki w koronach drzew. Zobacz, gdzie w Polsce wybierzesz się na leśny spacer w chmurach Ścieżki w koronach drzew to wyjątkowe obiekty turystyczne, które łączą aktywność fizyczną, świeże powietrze, niesamowite widoki i kontakt z naturą. Jeszcze... 26 maja 2022, 13:15 Ścieżka w koronach drzew. Krynickie Słotwiny kontra Bachledowa Dolina na Słowacji [ZDJĘCIA, WIDEO] Ta na Słowacji została otwarta 2 lata temu, w Krynicy działa raptem od dwóch miesięcy. Mowa o niezwykłej atrakcji - ścieżce w koronach drzew. To zbudowane z... 18 października 2019, 13:24 Tatry. Ścieżkę w koronach drzew odwiedzają tłumy turystów Mimo ze ścieżka w koronach drzew jest dostępna dla turystów od niecałych trzech tygodni, już cieszy się ogromnym powodzeniem. Prawdziwe oblężenie przeżywa... 22 października 2017, 8:34 Gdzie na rafting w Polsce? Czy to bezpieczna zabawa? Podpowiadamy, które miejsca nadają się na rafting i jak wybrać poziom trudności Rafting stale zyskuje na popularności i dziś to jedna z ulubionych atrakcji na świeżym powietrzu, z której chętnie korzystają wszyscy entuzjaści aktywnego... 1 sierpnia 2022, 15:59 Nowy ranking europejskich miast na wakacje 2022. Na liście prestiżowego amerykańskiego magazynu znalazło się też jedno miasto z Polski Prestiżowy amerykański magazyn podróżniczy „Condé Nast Traveler” ogłosił ranking niedocenianych miast w Europie, które każdy turysta powinien odwiedzić. To... 1 sierpnia 2022, 12:26 Weekend z adrenaliną: TOP 15 ekstremalnych atrakcji w Polsce. Skok Toma Cruise’a, ludzka proca, nocleg nad przepaścią i wiele innych Weekend, urlop czy wakacje mogą oczywiście upływać pod znakiem relaksu i chillout, ale czasem każdy ma ochotę odpocząć trochę od odpoczynku i poczuć, jak serce... 29 lipca 2022, 15:29 5 najdziwniejszych miejsc w Polsce znalezionych w Google Maps. Te lokalizacje mogą przyprawiać o gęsią skórkę. Byliście tam? Trend na szukanie tajemnic w Google Maps nigdy nie umiera. W materiałach poświęconych niezwykłym miejscom zazwyczaj pojawiają się lokalizacje spoza granic... 29 lipca 2022, 11:58 Gdzie na urlop? Małopolska to bogactwo krajobrazu i gościnność gospodarzy Z roku na rok przybywa turystów, którzy poszukują ciekawych wrażeń i nowych inspiracji: wyróżniających się, nieopatrzonych miejsc. Oryginalnych, szczycących się... 29 lipca 2022, 9:44 Urlop bez tłumów i hałasu. Męczy Cię już Zakopane czy Władysławowo? Przedstawiamy 12 alternatywnych miejsc na relaksującą wycieczkę Trwa sezon wakacji i urlopów. Wreszcie możemy nieco odetchnąć i nacieszyć się dobrą pogodą, bujnie rozwijającą się przyrodą, pachnącymi kwiatami i zielona... 27 lipca 2022, 12:07 Berlin na weekend. Ile kosztuje krótka wycieczka dla dwóch osób do stolicy Niemiec? Ceny dojazdu, noclegu, i wyżywienia, najlepsze atrakcje Wakacje w pełni, a jeśli planujecie tego lata krótki weekendowy wypad w jakieś interesujące miejsce, pomyślcie o Berlinie. Stolica Niemiec jest pełna atrakcji,... 26 lipca 2022, 14:09 Pociągiem retro po Polsce. Nietypowa atrakcja i świetny sposób na zwiedzanie. Gdzie skorzystać z przejażdżki? Oferty, cennik i rozkład jazdy Letni weekend to wspaniała okazja, by wybrać się na wycieczkę krajoznawczą - i to nie byle jaką! Zabytkowe pociągi, którymi podróżowano kilkadziesiąt lat temu,... 26 lipca 2022, 10:34 Dolní Morava w Czechach to nie tylko najdłuższy na świecie wiszący most. Co jeszcze warto zobaczyć w czeskim kurorcie? Dolní Morava to czeska miejscowość wypoczynkowa, o której głośno zrobiło się w ostatnich tygodniach za sprawą otwarcia najdłuższego mostu wiszącego na świecie.... 26 lipca 2022, 9:30 Ile kosztują wakacje we Władysławowie? Wiemy, za ile wypocznie 4-osobowa rodzina. Drogo czy w sam raz? Władysławowo to jedna z najchętniej odwiedzanych destynacji w Polsce. Co roku przybywają tam turyści z całego kraju, którzy korzystają z dobrodziejstw Morza... 26 lipca 2022, 9:25 „Egzotyczne” wakacje w Polsce. 15 miejsc, w których poczujecie się jak w Egipcie, na Malediwach, a nawet w Disneylandzie Wakacje 2022 niestety nie należą do najtańszych. Zagraniczne wyjazdy są trudne nie tylko z powodu wysokich cen, ale też chaosu na lotniskach, spowodowanego falą... 25 lipca 2022, 14:35 Tatry w obiektywie. Najpiękniejsze zdjęcia gór zachęcają do wycieczek. Panoramy Zakopanego i Morskiego Oka, ujęcia nocnego nieba Nikogo nie trzeba przekonywać, że Tatry są piękne. Czasem jednak zapominamy, że to nie pusty frazes, ale fakt. Warto od czasu do czasu przypomnieć sobie, jaki... 25 lipca 2022, 11:56 Najlepsze aquaparki w Polsce. Tu nie można narzekać ani na upał, ani na nudę! Te parki wodne musisz odwiedzić W upalne, letnie dni trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na spędzenie czasu niż relaks nad wodą. Jeśli jednak nie masz ochoty na plażowanie, a raczej na dobrą... 25 lipca 2022, 10:34 mat. infor. Małopolska na wakacje. Co zobaczyć i czego spróbować wokół Krakowa, Zakopanego czy Tarnowa? Najważniejsze atrakcje, najsmaczniejsze potrawy Małopolska to jeden z najbardziej atrakcyjnych turystycznie regionów Polski. Praktycznie każdy zakątek tej krainy kryje jakieś niezwykłości, od królewskich... 25 lipca 2022, 8:03 Gdańsk: 21 pomysłów na weekend. Dla każdego coś dobrego! Darmowe atrakcje, trasy spacerowe, nietypowe zabawy Gdańsk to niezwykłe miasto, w którym na każdym kroku czeka na turystów coś ciekawego – spektakularne zabytki, niezwykłe zakątki, nietypowe imprezy, malownicze... 22 lipca 2022, 12:31 30 rzeczy, które musisz zrobić w Warszawie i okolicach. Oto najlepsze miejsca i atrakcje stolicy: muzea, miejsca spacerowe i wiele więcej Planujesz podróż do Warszawy? To największe miasto Polski liczy sobie blisko 2 miliony mieszkańców, którzy tworzą coraz to nowe miejsca na mapie stolicy - jak... 22 lipca 2022, 10:55 „Naj” jeziora w Polsce, czyli akweny, które są krajowymi rekordzistami. Czy jest w Polsce jezioro, które wypełnia krystalicznie czysta woda? W związku z niedawno rozpoczętym sezonem wakacyjnym, większość z nas nie może doczekać się słonecznych dni mijających na plażowaniu i kąpielach. Jednymi z... 22 lipca 2022, 8:45 Najpiękniejsze plaże w Polsce. To idealne miejsca na weekend, urlop i wakacje. Gdzie się znajdują? Jak tam dotrzeć? Sezon urlopowy trwa. Część z nas już spędza swoje wakacje nad morzem, inni dopiero je planują. Nie trzeba wyjeżdżać za granicę, by poczuć się jak w tropikach -... 22 lipca 2022, 8:44 Polska na wesoło. 16 najzabawniejszych nazw atrakcji, gór, jezior i wsi na turystycznych szlakach. Tumidaj i Złe Mięso to dopiero początek Przemierzający Polskę turyści mogą doznawać różnych emocji, od głębokich wzruszeń nad pięknem przyrody, przez fascynację zabytkami z dawnych wieków, po radość i... 21 lipca 2022, 12:31 Ścieżka w koronach drzew jest obiektem wyjątkowym. Została otwarta 29 września 2017 roku i stanowi połączenie wieży i tarasu widokowego oraz ścieżki edukacyjnej. Łączna długość trasy prowadzącej pomiędzy szczytami drzew to ponad 1200 m.
Wycieczki na ścieżkę w koronach drzew na Słowacji Spacer w koronach drzew wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka z biurem Strama Ścieżka w koronach drzew to nowość wśród słowackich atrakcji turystycznych. Została ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka i zamek w Lubowli z biurem Strama Ścieżka w koronach drzew to nowość wśród słowackich atrakcji turystycznych. ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew z biurem Trio Travel Niezwykle atrakcyjna ścieżka w koronach drzew Bachledka prowadzi przez zróżnicowany gatunkowo las Magury Spiskiej ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew i nad Szczyrbskie Jezioro z Oto Tatry Mając na uwadze wygodę naszych klientów, przed wycieczką odbieramy Państwa z licznych punktów ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew ścieżką Bachledka z biurem Pomian Travel Zapraszamy na niezwykły spacer wśród koron drzew Bachledowej Doliny na Słowacji. ... wycieczka na ścieżkę w koronach drzew | Zakopane Wycieczka na spacer w koronach drzew z biurem Majer Zapraszamy na malowniczą wycieczkę obejmującą spacer wśród koron drzew oraz zwiedzanie pięknego ... Ścieżka w koronach drzew na Słowacji copyright © 2022 Region Tatry - wszelkie prawa zastrzeżone. Przebywając na stronie akceptujesz Politykę prywatności serwisu Region Tatry

śniadanie, przejazd autokarem z przewodnikiem górskim w Tatry Słowackie do Bachledki – najnowszej atrakcji tzw. Ścieżki w koronach drzew – spacer miedzy koronami drzew po kładkach o długości 1234 m, na wysokości 24 m nad ziemią, piękna panorama z wieży widokowej; zwiedzanie królewskiego miasteczka Kieżmark i zabytkowej starówki, czas na zakupy regionalnych specjałów

Chodník korunami stromov czy jak kto woli: spacer w koronach drzew to moja ulubiona część z wyjazdu w góry. Atrakcja ta znajduje się na Słowacji, ale jedyne 30 km od Zakopanego. Widoki są niesamowite, poza tym to świetna alternatywa dla typowej górskiej wspinaczki, chociaż warto zaznaczyć, ze do samego początku trasy, musimy pokonać najpierw jakieś 3 km spaceru przez las. Czy warto się tam wybrać? Zdecydowanie tak! Koszt wejścia to jedyne 9 euro, a Tatry z tej perspektywy wyglądają naprawdę pięknie. ZAFUL Jakie jest Wasze ulubione miejsce w Tatrach? :)
Pierwsza w północnej Polsce Wieża widokowa z drewnianą ścieżką o długości prawie 2 kilometrów! Wieża widokowa jest nową, a zarazem topową atrakcją turystyczną Warmii i Mazur. Wykonana została przez polskich konstruktorów, architektów i cieśli. Na jej szczyt prowadzą trzy kładki przebiegające nad trasami narciarskimi
Jesteś tutaj Jest to słowacka wersja czeskiego „Spaceru w chmurach” z Dolnej Morawy i polskiej wieży widokowej w Krynicy Zdroju, dostępna dla rodzin z małymi dziećmi oraz osób niepełnosprawnych na wózkach przez cały rok – *ale dopiero po uruchomieniu gondoli. KILKA SŁÓW WYJAŚNIENIA: „Spacer w koronach drzew” znajduje się w Tatrach na Słowacji tuż przy granicy z Polską i jako atrakcja w czasie typowej wycieczki zagranicznej powinna być w części katalogu z takimi właśnie wycieczkami ale ze względu na niezwykłość i atrakcyjność oferty , zdecydowaliśmy się umieścić ją właśnie na początku katalogu. Ta sama wycieczka występuje również w wersji 2 dniowej, w katalogu jest dostępna pod numerem Z Co to jest „Spacer w koronach drzew” ? Znajduje się w samym sercu majestatycznych lasów Pienińskiego Parku Narodowego. Pokażemy Ci, w czym przyroda Tatr Bielskich jest wyjątkowa. Razem z nami poznasz miejscowe lasy. Staniesz się częścią życia lasu i poznasz wiele zwierząt i roślin, które występują bardzo rzadko. Trasa o długości ponad 600 m przeprowadzi Cię przez urozmaicony gatunkowo las, w którym odkryjesz mnóstwo niespodzianek i dowiesz się wielu ciekawostek. Zakątki adrenalinowe - Na ścieżce można się zatrzymać w trzech zakątkach adrenalinowych. Nie tylko dzieci mogą spróbować swoich sił podczas utrzymywania równowagi w przezroczystym przejściu, które odkrywa pod sobą pozornie niebezpieczną przepaść. Wszystkie atrakcje są oczywiście maksymalna zabezpieczone. Przystanki edukacyjne - Na ścieżce znajdują się przystanki edukacyjne, które zapoznają Cię z miejscową florą i fauną. Niezwykle atrakcyjne jest samo opracowanie, które zawiera osobliwy humor i rysunki dla dzieci. Zjeżdżalnia – w przygotowaniu - Wokół wieży widokowej jest owinięta sucha zjeżdżalnia o długości 67 metrów, która pozwala skrócić drogę w dół, a jednocześnie skosztować adrenaliny. Zjeżdżalnia jest ze względów bezpieczeństwa z powodu trwającej budowy w pobliżu chodnika zamknięta (mniej więcej do września 2018 r.). Kładka jest tak skonstruowana, żeby była dostępna cały rok także dla osób niepełnosprawnych oraz rodzin z dziećmi – spokojnie można pokonać całą trasę po kładce z wózkiem ale dopiero od września po uruchomieniu kolej
Teraz pojawiła się ok. 260-metrowa ścieżka w koronach drzew biegnąca nad rzeką Szklarką. W najwyższym miejscu wznosi się 13 metrów ponad ziemię. Pogoda. Program TV. Zaloguj się lub
Ścieżka w koronach drzew w Krynicy. Obiekt został oddany do użytku w sierpniu 2019 r. Tę konstrukcję budowano przez dwa lata. Przemysław MaliszTa na Słowacji została otwarta 2 lata temu, w Krynicy działa raptem od dwóch miesięcy. Mowa o niezwykłej atrakcji - ścieżce w koronach drzew. To zbudowane z drewna trasy spacerowe znajdujące się, jak sama nazwa wskazuje, nad wierzchołkami drzew, czyli nawet 30 metrów nad ziemią. Zarówno w Krynicy, jak i u naszych południowych sąsiadów obiekty mają wieże widokowe. Rozpościera się z nich niesamowity widok na góry i lasy. Postanowiliśmy odwiedzić oba te miejsce, aby przekonać się, co oferują i czym się od siebie różnią. Byliśmy tam 15 i 16 października 2019 r. Trafiliśmy na wyśmienitą, słoneczną pogodę... ZOBACZCIE REPORTAŻ WIDEO I OBSZERNĄ GALERIĘ ZDJĘĆ ZE ŚCIEŻEK W KORONACH DRZEW. PRZECZYTAJ TAKŻE INFORMATORNaszą wyprawę zaczynamy od Krynicy w pow. nowosądeckim. Jest tuż przed 10 rano. Wita nas słońce i wysoka temperatura jak na połowę października. Jest kilkanaście stopni Celsjusza, a w zenicie słupki rtęci mają powędrować powyżej 20 kreski. A zatem warunki wręcz idealne do zwiedzenia tutejszej Ścieżki w koronach drzew. Ośrodek Słotwiny Arena znajduje się w Krynicy przy ul. Słotwińskiej 51, kilkaset metrów od głównej drogi przecinającej tu kilka parkingów, cena za całodobowy postój samochodu wynosi 10 zł. W ośrodku znajduje się restauracja, która specjalizuje się w domowej i regionalnej kuchni, ale serwują tu również pizzę prosto z pieca. Z wieży widokowej w Krynicy rozpościera się widok na miasto oraz na pasmo Jaworzyny Krynickiej. SłotwinyPrzykładowe ceny:żurek z jajkiem i kiełbasą 17 zł kwaśnica z żeberkiem i chlebem 18 zł udko z kurczaka 13 zł kotlet schabowy 16 zł pierogi 8 szt. 15 zł bigos z chlebem 18 zł frytki 7 zł surówka 6 zł piwo półlitrowe 10 zł Oczywiście każdy może wziąć ze sobą swój prowiant. Poza tym już na górze jest kolejny bar, gdzie podają potrawy z dość o jedzeniu. Ruszamy do celu naszej wyprawy. Gondolą w ścieżkę w koronach drzewNa górę można dostać się na dwa sposoby. Wariant dla wygodnych to kolej krzesełkowa, która w 8 minut wywozi nas na szczyt. Wagoniki są 6-osobowe, mają specjalną przesłonę w razie, gdyby padał deszcz lub mocno wiało. Jednak taka przeprawa kosztuje. Wjazd i zjazd kolejką plus wejście na wieżę widokową to koszt 69 zł od osoby (bilet ulgowy kosztuje 55 zł i jest przeznaczony dla dzieci do 12. roku życia oraz dla osób powyżej 60 lat). Kolejka gondolowa jest 6-osobowa. Ma przesłonę, która ochrania turystę przed wiatrem i deszczem. Przemysław MaliszSą też bilety rodzinne. I tak wjazd i zjazd oraz wejście na wieżę dla 2 osób dorosłych i dwojga dzieci to 199 zł, a gdy dziecko jest jedno cena wynosi 179 zł. Wariant drugi to podejście na szczyt siłami własnych nóg. Wbrew pozorom nie jest to zadanie tylko dla śmiałków. Takiego wyzwania podczas naszej wizyty podjęło się kilka par z niemowlętami w wózku i udało się. Trasa spacerowa pod górkę zajęła im - jak sami mówili - 35 minut. W tym układzie płaci się już tylko za samo wejście na wieżę i ścieżkę w koronach drzew (39 zł bilet normalny i 32 zł bilet ulgowy). My skorzystaliśmy z pierwszej opcji. Wjazd kolejką na górę to faktycznie ciekawa atrakcja. Jeśli do wagoniku wchodzą dwie lub trzy osoby, a więc niepełna obsada, to warto, aby usiadły obok siebie na środku. W przeciwnym razie, gdy nastąpi podmuch wiatru, gondola może zacząć się bujać. A to dla osób, które mają lęk wysokości, z pewnością nie będzie miłym wspomnieniem. Wieża widokowa SłotwinyI tak po kilku minutach docieramy do stacji górnej. Przed nami wyrasta potężna, drewniana konstrukcja. Po lewej posadowiona jest majestatyczna wieża widokowa. Dość powiedzieć, że jej wysokość to 49,5 m - porównując to tak, jakby wybudowano tu 17-piętrowy wieżowiec. Sama konstrukcja ścieżki jest wykonana niemal wyłącznie z drewna. W większości to trwałe drzewa akacjowe. Ruszamy dalej. Sama ścieżka jest bardzo przyjazna pod względem poruszania się po niej. Mamy z wózkami, niepełnosprawni - nikt tutaj nie powinien mieć powodów do narzekania. Krynica. Wejście na wieżę widokową zajmuje około 30 minut. Przemysław MaliszNa trasie znajdują się ścieżki tematyczne, również multimedialne. To atrakcja głównie dla dzieci. Mogą poznać tutejsze rośliny, zwierzęta, ale także kulturę łemkowską, prehistorię i mitologię. Łączna długość ścieżki wynosi 1030 m. A zatem jest dwa razy dłuższa od sopockiego molo. Można podziwiać z niej malownicze widoki na Beskid Sądecki oraz zobaczyć panoramę Krynicy-Zdroju. Konstrukcję podpiera 87 słupów i 18 wież wsporczych. W ścieżce w koronach drzew wiejeW końcu docieramy do samej wieży. I tu też jest atrakcja dla dzieci. Chodzi o mierzącą 60 m długości zjeżdżalnię (i znów sięgamy do portfela - jeden zjazd to koszt 9 zł, w pakiecie za 6 takich przejażdżek trzeba wydać 50 zł). Wieża znajduje się na wysokości 900 m a zatem warunki tu panujące zwykle odbiegają od tych, które zastaniemy na dole stacji. W naszym przypadku na szczycie wiał silny, momentami porywisty wiatr (na szczęście ciepły). Nasza rada - lepiej wziąć ze sobą kurtkę. Na górze wieży jest punkt widokowy. Obserwujemy z niego wszystkie strony świata. Zachwyca widok na pasmo Jaworzyny Krynickiej. Tu można wykonać wspaniałe, rodzinne zdjęcia. I jeszcze dwie ważne dla wielu informacje. Osoby, które przyjadą z psem, powinny liczyć się z pewnym utrudnieniem. Otóż zwierzaki nie są wpuszczane na ścieżkę w koronach drzew, ale tuż przed nią znajdują się specjalne kojce, gdzie pupil może poczekać na swojego właściciela. Drugie obostrzenie dotyczy palaczy. Znajdujemy się w środku lasu, a sama konstrukcja - jak już wspominałem - jest drewniana. A zatem obowiązuje tu zakaz palenia. Palić można jednak na ławkach przed barem na górnej stacji. Nasza wizyta trwała około 5 h, ale to dlatego, że chcieliśmy poznać ten obiekt od podszewki. Tu nie ma limitu czasu. Jedyne ograniczenie dotyczy samych godzin otwarcia obiektu (od poniedziałku do niedzieli od 10-17). Mamy mnóstwo pięknych zdjęć, materiał wideo, możemy żegnać się ze Słotwinami. W samej Krynicy zostajemy na noc. Tu ze znalezieniem miejsca noclegowego nie powinno być problemu. W samych Słotwinach jest 9 pokoi - koszt 150 zł od miejsce niemal co trzeci budynek to pensjonat lub dom, w którym można wynająć pokój. Ceny w zależności od standardu kształtują się od 60 do ponad 200 zł. Bachledowa Dolina czekaPoranek, 16 października. Szybkie śniadanie i ruszamy w dalszą podróż. Cel wyprawy to tym razem Słowacja i Dolina Bachledowa, gdzie również znajduje się Ścieżka w koronach drzew. Oddano ją do użytku we wrześniu 2017 roku. Krynicę do Bachledowej Doliny dzieli 90 kilometrów. Trasa wiedzie przez Muszynę i przejście graniczne w Leluchowie. Tuż za nim skręcamy w prawo i jedziemy drogą nr 66 a następnie 77. Widok urzekający. Mieniące się na złoto, żółto i czerwono liście lasów, które mijamy rekompensują - przynajmniej częściowo - niedogodności w postaci fatalnego stanu dróg wiodących do granicy. Tuż za nią jest już lepiej, chociaż nie brakuje odcinków, gdzie wyrwa goni wyrwę. WAŻNA UWAGA!Poruszając się słowackimi drogami, lepiej stosować się do znaków ograniczenia prędkości. Na odcinku około 70 km stały trzy patrole drogówki. Tu nie ma litości, a mandaty są znacznie wyższe niż w Polsce. Co więcej, obcokrajowej musi zapłacić na miejscu! Droga do Bachledowej Doliny to sama przyjemność. W pewnym momencie wyrastają przed nami monumentalne pasma Tatr. Takich widoków z bliska nie zobaczycie po polskiej stronie. Po około dwóch godzinach docieramy do Białej Spiskiej, a to już niedaleko od miejsca podróży. Przed samym skrętem w Bachledową Dolinę napotykamy na roboty drogowe. Droga jest zwężona do jednego pasa. Światła przytrzymają was przynajmniej 5 minut. W weekend ten czas z pewnością się wydłuży. Ścieżka w koronach drzew dojazd i parkingDo celu poprowadzą was specjalne znaki, które od kilku kilometrów pojawiają się przy drodze. Ważne! Jesteśmy na Słowacji - tu ścieżka w koronach drzew to "chodnik korunami stromov". I właśnie ta nazwa obowiązuje na znakach prowadzących do obiektu. Na miejscu nie brakuje parkingów, są aż trzy duże place, na których spokojnie znajdziecie miejsce. Poza sezonem letnim są one bezpłatne, w wakacje trzeba wydać za cały dzień 3 euro, a więc około 13 zł. Stacja jest czynna od godziny 9 do 17. Warto zatem wybrać się jak najwcześniej, by po pierwsze uniknąć korka przed wjazdem, a po drugie, aby móc zaparkować na najwyżej położonym parkingu. Wtedy mamy bliżej do wyciągu. A to już słowacka Bachledowa Dolina. Tak wygląda kolejka górska. Przemysław MaliszNa Słowacji jest nowoczesna kolej gondolowa - to zamykane wagoniki. Niestety, my nie mieliśmy szczęścia. Okazało się, że właśnie trwa dwutygodniowy przegląd techniczny wyciągu, a co za tym idzie - wjazd i zjazd są niemożliwe. Słowacja. W przeciwieństwie do Krynicy tutejsza kolejka to zamykane wagoniki. Przemysław MaliszParkingowy uspokaja. Mówi, że na szczyt można się dostać pieszo. Niby to tylko 1 km wspinaczki, ale uwierzcie, łatwo nie powinien uporać się z tym w około 40 minut. Trasa jednak jest bardzo stroma, na dodatek trzeba uważać na potężne korzenie drzew, którymi pokryta jest ta leśna droga. Po deszczu tworzy się tu błoto, jest bardzo ślisko i niebezpiecznie. Wyprawa z małym dzieckiem to sport dla wyczynowców. Byliśmy jednak świadkami, jak młode małżeństwo wspinało się do góry z maleńkim, kilkumiesięcznym dzieckiem będącym w wózku. I dali radę. Na trasie co kilkadziesiąt metrów znajdują się drewniane ławeczki. Wszystkie były okupowane przez strudzonych turystów. Warto odsapnąć, bo wspinamy się na wysokość ponad 1000 metrów a więc różnica ciśnienia jest bardzo duża. Bachledowa Dolina cennikA jeśli kolejka działa? To niby problem z głowy, jednak trzeba sięgnąć głęboko do portfela. I tu czas na garść informacji o cenniku. Ścieżka w Koronach Drzew + Gondola Bachledka (przejazd dwukierunkowy osoba dorosła) koszt 20 euro, czyli około 86 zł. Dziecko od 3 do 14 lat, senior powyżej 65 lat oraz osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności płacą 16 zł to jest 69 zł Bilet rodzinny (2 x osoba dorosła, 1-2 dzieci) 49 euro, co odpowiada 211 zł Jeśli jednak jesteśmy w stanie wdrapać się na górę o własnych siłach (notabene las jest naprawdę uroczy), wówczas płacimy już u góry za samo wejście na Ścieżkę w koronach drzew i wieżę widokową. Ścieżka w Koronach Drzew - osoba dorosła 10 euro - 43 zł Dziecko od 3 do 14 lat, senior powyżej 65 lat oraz osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności 7,5 euro, a więc 33 zł Bilet rodzinny (2 x osoba dorosła, 1-2 dzieci) 25 euro co daje 108 zł WAŻNE! Bilet można kupić wyłącznie za euro albo przy pomocy karty płatniczej!Po około 40 minutach jesteśmy na górze. Faktycznie drewniane ławeczki spełniły swoją rolę. Dwa postoje i pierwsze widoki robią niesamowite wrażenie. Wysokie Tatry Bielskie są na wyciągnięcie ręki. Idąc po bilet, mijamy restaurację (do niej wrócimy po zwiedzaniu). Tutaj także obowiązuje zakaz wprowadzania psów i palenia papierosów na ścieżce. W kasie płacimy za bilet, bramka czyta kod z biletu i wchodzimy na drewniany podest. Bachledka, czyli Tatry na wyciągnięcie rękiŚcieżka w Koronach Drzew Bachledka usytuowana jest na granicy Pienińskiego i Tatrzańskiego Parku Narodowego, w samym sercu zróżnicowanego gatunkowo lasu. Widoki wspaniałe. Panorama Tatr, Gorców, Magury Spiskiej, Pienin i Beskidu Sądeckiego - wszystko w jednym miejscu. Ścieżka ma 603 m długości, jej szerokość wynosi 1,8 m. Drewno używane do budowy to daglezja zielona (konstrukcje wsporcze) oraz modrzew europejski (poręcz i posadzka). Na ścieżce są także instalacje edukacyjne dla dzieci, jednak nie są one multimedialne. Mimo to atrakcji nie brakuje. Sama wieża widokowa to metalowa konstrukcja. Jej wierzchołek znajduje się na wysokości 1175 m Niezależnie od tego, w którą stronę świata spojrzymy, panorama jest niezwykła. Na górze wieży znajduje się coś, czego w Krynicy nie ma. To atrakcja wyłącznie dla tych, którzy nie wiedzą, co to lęk wysokości, mowa o tzw. sieci adrenalinowej. Ma powierzchnię 88 m2, to siatka, stąpając po której widzimy pod sobą ponad 30-metrową przepaść. Osobiście podziękowałem, ale nie brakowało osób, które chętnie z tego skorzystały. Ba, małe dzieci skakały po niej jak na trampolinie, przyprawiając rodziców o palpitację ekstremalna atrakcja to zjeżdżalnia o długości 67 metrów, wybudowana w środku wieży widokowej. Można z niej skorzystać za 2 euro. Śmiałek dostaje spacjalną matę ślizgającą i rusza w dół i pochwili słychać już tylko pisk... Gdzie i za ile zjesz na ścieżce w koronach drzewWidzieliśmy już wszystko, czas zejść na dół, ale to nie koniec zwiedzania. Przy wspomnej wcześniej restauracji jest pokaźny trawnik z leżakami, a widok... jakże by inaczej - na Tatry. Chwila odpoczynku i idziemy jeść. Restauracja jest ogromna, nowoczesna. Zmieści się kilkaset osób. Menu na dany dzień wyświetla się na monitorach. Kłopot tylko w tym, że nazwy potraw są podawane wyłącznie po słowacku. Kto nie wie, co to strapacky, halusky, brambory, cestoviny, ten ma kłopot. Musi dopytać, co autor aktualnego menu faktycznie podaje na talerz. Dobrze chociaż, że pierogi to (pirohy) - razem z obrazkiem można się domyśleć... Zestaw tych ostatnich kosztuje 6,9 euro, czyli ok. 30 zł. Wspomniane bryndzone halusky to góralskie kluseczki - cena 7,9 euro, 34 zł Cestoviny, czyli spagetti również 7,9 euro Strapačky s kapustou - kluseczki z kapustą i też 7,9 euro Piwo piłlitrowe 2,5 euro 11 zł A zatem ceny niemal jak w Polsce, no może nieco drożej. Syci zchodzimy juz na dół. Trzeba podkreślić, że wspinaczka jest ciężka, ale schodzenie jeszcze gorsze. Mięśnie łydek błagają o litość. Dobrze, że są wspomniane ławeczki... Na koniec postaram się o subiektywną ocenę obu Ścieżek w koronach drzewSłotwiny w Krynicy mają tę zaletę, że są jednak tańsze - tak pod względem biletów wstępu, jak i serwowanego większości Polaków znajdują się bliżej miejsca zamieszkania, a więc wychodzi taniej w kwestii transportu. Baza noclegowa jest na miejscu (to raptem kilkaset metrów od samego miasta). W przypadku Słowacji trzeba szukać noclegów w sąsiednich miejscowościach, a to już nie jest takie proste. Z pewnością lepszą panoramę oferuje Bachledowa Dolina. Wysokie Tatry robią piorunujące wrażenie. Widok w Krynicy na Jaworzynę tego nie zastąpi. Ale wybór pozostawią wam. Najlepiej zwiedzić oba te obiekty i samemu wyrobić sobie na ten temat zdanie. Jedno jest pewne... warto tam być! Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Zobacz, co oni oferują [ZDJĘCIA]Rynek Główny pełen grzybów. Tak handlowano skarbami lasu!Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefaNajbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

WYCIECZKA na SŁOWACJĘ. na „ścieżkę w koronach drzew” w Bachledowej Dolinie oraz Stara Lubowla. 10.06.2023 (sobota) PROGRAM: Zbiórka o godz. 4:20 parking Plac Rybi godz. 4.20 obok Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, wyjazd o godz. 4:30. Przyjazd do Zdziar – przejazd kolejką gondolową. Spacer po kładce widokowej w Bachledowej Dolinie.

Chodník korunami stromov znajduje się tuż za miejscowością Ždiar w Bachledovej Dolinie. Ma 1234 metry długości, opiera się na 75 filarach a z 32-metrowej wieży znajdującej się na końcu ścieżki widać Tatry i Pieniny. Jeśli pogoda dopisze, wrażenia są naprawdę warte tego długiego spaceru pod górę, nierzadko w błocie (bo na chwilę obecną kolejka nie działa). Pomysł na wypad w tamte strony chodził za mną już od końca zeszłego roku, kiedy to trafiłam na artykuł o otwarciu tego wyjątkowego chodnika biegnącego wśród drzew na wysokości 24 metrów nad ziemią. Ale jakoś zawsze coś innego było do zrobienia, więc dopiero kilka dni temu okazało się, że mam wolniejszą sobotę, parę innych osób również, i tak zrodził się wspólny plan, by pojechać na Słowację. . [Uwaga. Materiał jest chroniony prawem autorskim] Po wstępnej selekcji zostało mi 100 zdjęć. Po drugiej 54. I choć chciałabym Wam to wszystko pokazać, to jednak bardzo się starałam ograniczyć tę liczbę jeszcze o połowę… Ostatecznie wrzucam ok. 30 sztuk. Niestety ciężko trafić na moment, kiedy szlak jest pusty, dlatego ktoś tam się zawsze kręci w kadrze ;) Do samej Bukowiny Tatrzańskiej udało nam się śmignąć w 3 godziny, zaskakująco sprawnie jak na sobotę i porę dnia. W Bukowinie na rondzie zjechaliśmy na Jurgów i w zasadzie parę minut po przekroczeniu granicy wjeżdżaliśmy już do Ždiaru. Tę miejscowość trzeba przejechać i następnie skręcić ostro w lewo pod górę, jak pokazuje drogowskaz. Po kilkuset metrach zaczynają się parkingi, panowie kierują ruchem bardzo sprawnie. Zaparkowaliśmy za 5 euro w wyznaczonych krzakach (tam na miejscu dopiero się wszystko rozwija), zrobiliśmy sobie mały piknik na klapie bagażnika (jedna z niewielu zalet sedana) i posileni wyruszyliśmy przed siebie. Do Chodnika prowadzi szlak o długości ok. 1600 metrów, głównie lasem. Polecam zabrać ciuchy na przebranie i zostawić je sobie awaryjnie w aucie, bo momentami jest dość stromo i błotniście. Na szczęście udało mi się przejść tę drogę w obie strony bez wywrotki (ale, ale! to nie oznacza od razu, że człowiek-wypadek znów czegoś nie narobił). No i buty trzeba mieć odpowiednie, choć to chyba oczywiste. Wszystko jest bardzo dobrze oznaczone. Ruszamy! Początek trasy wygląda tak: Potem już droga jest bardziej wymagająca… Oj dawno nie chodziłam po górach! Tempo całej ekipy mnie nieźle zmasakrowało (tym bardziej, że jedna z osób ma za sobą Camino de Santiago), ale dałam radę. Mieliśmy z początku piękną pogodę, która niestety nie ułatwiała spaceru. Za to zdjęcia dzięki temu wyszły całkiem nieźle. A na górze… Można tu znaleźć lokale gastronomiczne i bezpłatne WC. Kilka dodatkowych atrakcji jest nadal w fazie przygotowania (można o tym poczytać na stronie i przy okazji poprawić sobie humor umiejętnościami tłumacza;)). Powstaje tu także stacja kolejki linowej, którą można będzie wjechać z dołu. Kasa, w której kupimy bilety, znajduje się na samym wejściu: Wstęp na drewnianą ścieżkę kosztuje 9 euro dla osoby dorosłej. Możemy na początku spaceru zapoznać się z opisem i ciekawostkami – dostępne są ulotki i informacje w języku polskim. No i teraz to, na co wszyscy czekają… Ta daaam! I tak sobie wędrujemy lekko pod górę, a naszym celem jest wieża widokowa z siatką adrenalinową… W międzyczasie mamy możliwość nieco zboczyć z drogi: Wszystko na szczęście zabezpieczone jest siatką i o ile nie patrzy się w dół, to jest fajnie ;) Oprócz małych tarasów widokowych, gdzieniegdzie pojawiają się również elementy edukacyjne: A rozglądając się wokół możemy podziwiać Tatry… Ale idźmy dalej: I oto mamy nasz cel – 32-metrową wieżę: Wchodząc zaglądamy do środka konstrukcji: Ta widoczna na pierwszym planie rura to sucha zjeżdżalnia. Niestety obecnie nieczynna. Choć może i dobrze, że nie miałam możliwości sprawdzić, czy się w niej nie zaklinuję ;) Wędrując do góry oglądamy z ciekawością wszystko wokół. A im wyżej, tym piękniej… Ha! Jesteśmy na szczycie. Teraz, żeby nie ominęła mnie jedna z największych atrakcji tego miejsca, trzeba przezwyciężyć swój lęk wysokości i wejść na tę siatkę… Jak widać, dzieci nie mają z tym problemu. W takich chwilach żałuję, że już jestem taka stara. Wdech, wydech, nie patrz w dół. Nie patrz w dół! Cholera… Jak to śpiewała Budka Suflera: „Największa rzecz – swego strachu mur obalić” (Cień wielkiej góry). Co oczywiście nie oznacza, że mi całkiem przeszło. Rozglądamy się jeszcze trochę wokół i schodzimy z wieży tą samą drogą. Wracamy chodnikiem do punktu początkowego. Ostatnie spojrzenie na ścieżkę… Potem jeszcze tylko małe piwko (a dla kierowcy Kofola) i pora ruszać z powrotem, bo na niebo napłynęły czarne chmury i zaczynał już trochę kropić deszcz. Żeby nam się szlak już całkowicie nie rozmoczył przez coraz większą ulewę, zaczęliśmy szybko schodzić. W międzyczasie na niebie pojawiały się błyski, a zza drzew słychać było grzmoty. Ja oczywiście bez jakiejkolwiek ochrony przeciwdeszczowej trochę przemokłam, ale kto by się tym przejmował. Fajna przygoda :) A na dole już nie padało… Postanowiliśmy jechać do domu inną drogą, przez Starą Wieś Spiską wprost na Niedzicę Zamek, by zobaczyć, co słychać w Pieninach. Tam też, podobnie jak na Słowacji, dawno mnie nie było. Niestety pogoda się popsuła na dobre, ale jak już zapłaciliśmy te 12 złotych za parking przy zamku, to trzeba było chociaż sobie zrobić mały spacer. Najlepiej połączony z obiadem. W międzyczasie z daleka zauważyłam, że mój samochód stał się obiektem zainteresowania zagranicznej wycieczki. Oblężył go tłum, więc zapytałam o co chodzi… Jak się okazało, panowie nie znali tego modelu w wersji po ostatnim liftingu (przypuszczam, że u nich wygląda on trochę inaczej i ma inną nazwę). Nawiązała się pogawędka na ten temat. No nic dziwnego, że im się podobało, bo ta starsza wersja jest koszmarnie brzydka ;) A potem jeszcze rzut oka na burzowy klimat nad Jeziorem Czorsztyńskim i wracamy. Ale na sam koniec moi towarzysze mieli niezły ubaw, bo oto okazało się, że jestem całkiem utalentowanym człowiekiem – potrafię opalić sobie (spalić wręcz) dłonie chodząc po lesie, do tego w średnią pogodę. No, twarz oczywiście też. I to na tyle, że teraz wypada mi wyjść z domu jedynie w kasku. O rękach nie wspomnę… Widocznie to zagraniczne słońce kocha tylko mnie. A ja przez to z rozsądku „kocham” Panthenol… ;) . ………………………………………………….. Niedługo później powstały jeszcze relacje z dwóch kolejnych ścieżek – zapraszam: Czechy – Jańskie Łaźnie – Ścieżka w koronach drzew Karkonosze Czechy – Dolni Morava – Ścieżka w obłokach Każda ma coś ciekawego do zaoferowania. W linku nr 2 na końcu artykułu znajdziecie zestawienie informacji o trzech ścieżkach.
Ss4VB.
  • lp3sz23pq9.pages.dev/72
  • lp3sz23pq9.pages.dev/74
  • lp3sz23pq9.pages.dev/83
  • lp3sz23pq9.pages.dev/84
  • lp3sz23pq9.pages.dev/74
  • lp3sz23pq9.pages.dev/67
  • lp3sz23pq9.pages.dev/46
  • lp3sz23pq9.pages.dev/65
  • pogoda spacer w koronach drzew słowacja